Aleksandrowscy policjanci otrzymali nietypowe zgłoszenie od jednej z mieszkanek. Kobieta bała się wyjść z domu, bo na jej posesji był... wąż. Przerażona prosiła o pomoc.
Funkcjonariusze z KPP w Aleksandrowie Kujawski zareagowali błyskawicznie na wezwanie kobiety. Na miejscu rzeczywiście znaleźli niewielkiego gada. Jak się okazało, był to zaskroniec zwyczajny, który jest niejadowity.
Zaskroniec to z pewnością najpowszechniejszy polski wąż, ale bardzo często mylony z niebezpieczną żmiją zygzakowatą.
Zaskrońce to niegroźne, ale bardzo pożyteczne gady. Nie stanowią zagrożenia dla człowieka, gdy spotkają wroga, udają martwe. Zbliżających się ludzi wyczuwają po wibracjach ziemi, wtedy szybko uciekają. Czasem wystarczy mocniej tupnąć, by zaskroniec uciekł nam z drogi.
Swoją polską nazwę zawdzięczają żółtym plamom za skroniami.
Policjanci ostrożnie zabrali zaskrońca i przetransportowali go do lasu.
Było to jedno z nietypowych zgłoszeń i tych bardziej zabawnych, do jakich wzywana jest aleksandrowska policja.
W Polsce występuje pięć gatunków węży. Są dwa gatunki zaskrońców, żmija zygzakowata, gniewosz plamisty i wąż Eskulapa. Wszystkie te gady są pod ochroną.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?