Koza to znak, że kończy się huczny karnawał i zaczyna Wielki Post. Zgodnie z kujawskim zwyczajem kolorowy i głośny korowód odwiedza domy, by przynieść szczęście i obfitości.
Koza narodziła się z biedy. Dawniej zamiast pieniędzy gospodynie dzieliły się jedzeniem.
Teraz stary kujawski zwyczaj podtrzymują liczne grupy w powiecie aleksandrowskim. Jedna z nich od kilku lat działa w Ostrowąsie. To przykład, że można bawić się kulturalnie i zabawiać mieszkańców.
Koza Ostrowąs w Tłusty Czwartek swój pochód zaczęła od miejscowej szkoły, następnie była szkoła w Stawkach i Aleksandrów Kujawski. W mieście o tradycji przypomnieli w Sanatorium Kolejowym, Kolegium Kujawskim, Technikum Mundurowym, urzędach oraz na ulicach. Kolorowy i głośny korowód wzbudzał zainteresowanie i uśmiech u mieszkańców.
- W czwartek mamy mniejszy skład. Jest 15 osób i czterech muzyków, w sobotę będzie nas więcej - mówią członkowie Kozy Ostrowąs.
Głównym organizatorem grupy jest Kamil Błachowicz.
- Podtrzymujemy tradycję i pokazujemy najmłodszym, jak dawniej na Kujawach żegnano karnawał - dodają.
W kolorowym korowodzie nie zabrakło tradycyjnych maszkar - Żyda, Siory, Młodej i Młodego, Strażników, Diabła, Śmierci, Konia, Bociana oraz Kozy. Każda z nich coś symbolizuje.
- Piękna kujawska tradycja - piszą internauci. - Brawo, że są jeszcze osoby, które podtrzymują ten zwyczaj.
Zdjęcia Kozy Ostrowąs 2024 w Aleksandrowie Kujawskim
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?