W policyjnej celi wylądował 34-latek, który groził i obrzucił wulgaryzmami radziejowskich policjantów. Za to zachowanie odpowie przed sądem.
To miała być prosta interwencja, jedna z wielu, jakie na nocnej służbie przeprowadzają policjanci. Kilka minut po 23 na ulicy Wyzwolenia w Radziejowie, w jednym z bloków miało dojść do zakłócenia ciszy nocnej. Na widok policjantów mężczyzna stojący na korytarzu budynku, zaczął zachowywać się agresywnie i arogancko. Używał wobec policjantów słów wulgarnych i obelżywych.
Dodatkowo groził mundurowym pozbawieniem życia, wymachując trzymaną nogą od stołu. Takie zachowanie nie mogło pozostać bez reakcji. Został obezwładniony i zatrzymany, a następnie przewieziony do komendy. Mężczyzna był pijany, wydmuchał około 2,1 promila. 34-letni mieszkaniec Radziejowa trafił do policyjnej celi.
Wczoraj(25.08) po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut znieważenia i gróźb kierowanych do policjantów, za co odpowie przed sądem. Grozi mu do trzech lat pozbawienia wolności.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?