Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Motocykliści szaleją w Topólce?

Jolanta Młodecka
JJ
Mniej samochodów jeździ po drogach, mniej motocyklistów, przejeżdżających z rykiem silników. Niestety, to tylko pobożne życzenia mieszkańców Topólki. Wciąż bowiem plagą są motocykliści.

Nie da się po prostu żyć. Przejeżdżają na tych swoich motorach przez naszą główną ulicę, nie bacząc na innych, ile mocy w silniku. Tego ryku nie można wytrzymać - skarżą się mieszkańcy. - Niech władze coś z tym robią!

Ulica jest oczywiście stosownie oznakowana, podobnie zresztą jak inne drogi w gminie. Wiosną tego roku oznakowanie to sprawdzała powiatowa komisja, składająca się m.in. z przedstawicieli zarządcy dróg, policjantów i gospodarzy gminy.

- Uczestniczyłem ostatnio w zebraniach wyborczych we wszystkich sołectwach. Mieszkańcy poruszali różne tematy, także dróg i ich oznakowania - mówi wójt Marek Dybowski. - Ale przyznam szczerze, że o motocyklistach nie było mowy. Przyjmuję tę uwagę, zgłaszaną przez mieszkańców za pośrednictwem „Gazety Pomorskiej”, poproszę naszego kierownika posterunku policji o częstsze kontrole.

Zgodnie z sugestiami mieszkańców zapytaliśmy w Powiatowym Zarządzie Dróg o możliwość wybudowa na głównej drodze w Topólce progów spowalniających.

- Niestety, nie test to możliwe. Zabraniają tego przepisy. To jest droga powiatowa, którą poruszają się różne pojazdy, ciężarówki, czy komunikacji publicznej - twierdzi kierownik Zbigniew Zajączkowski.

Co na to motocykliści?

Ze zdumieniem czytałem artykuł w „Gazecie Pomorskiej” odnoszący się do motocyklowych rajdów w miejscowości Topólka. Sam jestem motocyklistą i przedstawicielem jednego z lokalnych klubów motocyklowych, więc może warto wysłuchać też tej drugiej strony. Donosy łatwo pisać, trudniej jest się bronić, ale postaram się odeprzeć atak kierowany w motocyklistów. Przykro czyta się akapity mówiące o naszych „bandyckich” rajdach i braku poszanowania przez motocyklistów prawa ruchu drogowego.

Motocykliści to osoby myślące, posiadający rodziny ,dzieci, bliskich. Tak jak każdy człowiek chcemy wracać bezpiecznie do domów i nie wyrządzić nikomu postronnemu krzywdy. Mam świadomość, że nie jesteśmy czasami „aniołkami”, lecz nie chcemy stracić prawa jazdy za głupotę.

Policja w Topólce jest bardzo rygorystyczna i aptekarsko szczegółowa w kontrolach, wiec nie ma szans, aby przez Topólkę pędzić z demoniczną prędkością! Wniosek jest prosty: napisał do redakcji jakiś sfrustrowany mieszkaniec Topólki, któremu z zasady nie podoba się wszystko i pisze bzdury szkalując wielu niewinnych motocyklistów.

Wspomnę jeszcze, iż niedawno odbywały się w gminie Topólka dożynki gminno-parafialne, na które zaproszono motocyklistów, nasze przybycie wywołało ogromne zainteresowanie i podziw zgromadzonych tam mieszkańców gminy, a przede wszystkim radość zgromadzonych tam dzieci. To chyba świadczy o tym, że w oczach 90 proc. mieszkańców nie jesteśmy „zbójami na motocyklach”!

Nadmienię jeszcze, iż aktywnie działamy na rzecz promowania naszych kochanych Kujaw w całej Polsce. Gościliśmy w Domu Dziecka w Brzeziu, gdzie sprawiliśmy ogromną radość przebywającym tam wychowankom(...).

Cały list zamieszczamy na naszej stronie TUTAJ.

Czekamy na opinie Czytelników w tej kontrowersyjnej sprawie.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na aleksandrowkujawski.naszemiasto.pl Nasze Miasto