Fikcyjne zgony i leczenie - tak Polacy wyłudzają pieniądze z ubezpieczeń na życie. Pandemia im w tym pomogła
2. Metoda na fikcyjny pobyt w szpitalu i operację
Wyłudzenia na upozorowaną śmierć należą do najbardziej spektakularnych, ale wcale nie najbardziej popularnych przestępstw ubezpieczeniowych (w kategorii wyłudzeń z ubezpieczeń na życie). W minionym roku najczęstszymi wśród wykrytych przypadków były te dotyczące odszkodowań za rzekome leczenie szpitalne lub operacje - zarejestrowano 3585 takich wyłudzeń.
Wyłudzenia "na szpital" i "na operację" z roku na rok w Polsce rosną - podaje Polska Izba Ubezpieczeń. Najczęściej hospitalizacji w ogóle nie było; ewentualnie była sztucznie przedłużana lub wymuszana. Średnia wartość takiego przestępstwa w Polsce to 1000 zł.
W minionym roku pandemia ułatwiła oszustom generowanie fikcyjnej dokumentacji medycznej. Cwaniacy korzystali z teleporad lekarskich i mogli przedstawiać im do wymyślonej historii dolegliwości chorobowe. Tak tworzyli fikcyjne choroby i urazy.
"W 2020 roku sprawcy często wykorzystywali wymuszone przez pandemię COVID-19 teleporady lekarskie i korzystali z ograniczonego fizycznego kontaktu z placówkami służby zdrowia. Generowali fikcyjną dokumentację, mająca potwierdzić przebieg choroby lub zakres doznanych urazów" - zaznaczono w raporcie.