Dzień Dziecka 2024 i rodziny zastępczej w Aleksandrowie Kujawskim. Zdjęcia

Połączony dzień dziecka z dniem rodzicielstwa zastępczego w Aleksandrowie Kujawskim był także okazją do promowania rodzicielstwa zastępczego. To już siódmy taki piknik, który odbył się przy Powiatowym Centrum Pomocy Rodzinie.

- 30 maja obchodzimy Dzień Rodziny Zastępczej i chcemy wspólnie świętować. W naszym powiecie mamy 70 rodzin zastępczych i pięć rodzinnych domów dziecka. Cały czas potrzebne są nowe rodziny - zaznacza Małgorzata Wesner, kierownik Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Aleksandrowie Kujawskim.

W tym roku statuetkę dla wyróżniającej się rodziny zastępczej otrzymali państwa Renata i Ireneusz Podczascy z Konstantynowa (gmina Waganiec).

- Obecnie przebywa u nas szósta dzieci. Najmłodsze ma dwa latka, najstarsze są ośmioletnie bliźniaki. Jesteśmy w trakcie adopcji jednego z dziecka, niedługo Kalinka będzie miały nowy kochający dom - opowiada pani Renata.

Państwo Podczascy rodzinny dom dziecka prowadzą od grudnia 2020 roku. Na pomysł wpadła pani Renata.

- Mamy swoją jedną córkę, które kończy właśnie pierwszą klasę liceum w Toruniu - tłumaczy. - Nie pracuję zawodowo, bo przy szóstce małych dzieci się już nie da. Dwoje najmłodszych zostaje ze mną w domu, resztę zawozimy do przedszkoli i szkół. Z prowadzenia rodzinnego domu dziecka są same plusy. Minusem mogą być biologiczne rodziny i prawo, które daje im niezliczoną ilość szans, a oni z nich nie korzystają.

Podczas pikniku bawili się wszyscy i mali i duzi. Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie wraz z Placówką Socjalizacyjną przygotowali moc atrakcji. Prócz dmuchanego placu zabaw, były domowe wypieki, grill, kolorowa wata cukrowa, warkoczyki, tatuaże, warsztaty z robienia bransoletek i zwierzątka z balonów.

Honorowy patronat nad imprezą objęła starosta aleksandrowski, Lidia Tokarska.

- Dla nas to okazja do spędzenia czasu z Kalinką, którą chcemy adoptować - tłumaczą Marta i Daniel ze Żnina. - Papiery są już w sądzie, czekamy tylko na decyzję. Nie mamy swoich dzieci i są małe szanse, żebyśmy mieli, dlatego chcieliśmy dopomóc w tworzeniu cudu. Do ośrodka adopcyjnego w Bydgoszczy zgłosiliśmy się w czerwcu 2023 roku, gdzie dowiedzieliśmy się, że na dziecko możemy czekać nawet trzy lata. Kalinka jest dla nas cudem.