Mężczyzna wykorzystywał chwile nieuwagi kuracjuszy i wynosił z ich pokojów pieniądze, karty bankomatowe i dokumenty. Działał w ten sposób pół roku, ale wreszcie trafiła kosa na kamień.
Do kradzieży sanatoryjnych dochodziło od stycznia tego roku. Nieznany wówczas sprawca wchodził do otwartego pokoju z którego wynosił dokumenty, karty bankomatowe i pieniądze. Dzięki zabezpieczonym nagraniom z monitoringu, a także relacji świadków policjanci ustalili i zatrzymali mężczyznę podejrzanego o kradzieże.
Wczoraj (26.08.) zebrany materiał pozwolił na przedstawienie 66-latkowi 12 zarzutów kradzieży. Z ustaleń policjantów wynika, iż 66-letni mieszkaniec Torunia doskonale znał terminy rozpoczynających się turnusów. Rozpoznanie rozpoczynał już na dworcu w Toruniu, gdzie często kuracjusze przesiadają się na pociąg do Ciechocinka. Często też oferował swoją pomoc podając się za lekarza. Niektórzy pokrzywdzeni wyceniali straty nawet na kilka tysięcy złotych.
Zatrzymany odbywał już kary pozbawienia wolności za podobne przestępstwa. W najbliższym czasie stanie przed sądem i odpowie za swoje postępowanie.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?