Włamywacze na dobre plądrowali opuszczony zakład cukierniczy, gdy usłyszał ich przypadkowy świadek. Informacje, które przekazał telefonicznie dyżurnemu, przyczyniły się do zatrzymania dwóch mieszkańców Aleksandrowa. Policjanci zatrzymali ich na gorącym uczynku kradzieży z włamaniem. Teraz grozi im do 10 lat więzienia.
W środę (16.03) dwaj mieszkańcy Aleksandrowa włamali się do nieczynnego zakładu cukierniczego w Aleksandrowie Kujawskim. Mężczyźni zdemontowali i przygotowali do kradzieży różne elementy z maszyn do produkcji wafli. Skradzione przedmioty zmierzali sprzedać w pobliskim skupie złomu. Odgłosy dobiegające z zacisznego zazwyczaj miejsca zaniepokoiły przypadkowego przechodnia, który poinformował policjantów.
Przybyli na miejsce funkcjonariusze zatrzymali włamywaczy. Pokrzywdzony wycenił straty na kilkadziesiąt tysięcy złotych. Mężczyźni spędzili dwie noce w policyjnym areszcie. Dzisiaj usłyszą zarzuty a o ich dalszym losie zadecyduje prokurator.
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?