2 z 11
Poprzednie
Następne
Te makabryczne zbrodnie wydarzyły się w Ciechocinku i powiecie aleksandrowskim. Historie mrożące krew w żyłach [lista]
Udusił żonę kablem i sam odebrał sobie życie
Do tego zdarzenia doszło w 2010 roku. Para po 50-tce od niedawna zamieszkiwała połowę „bliźniaka” przy ulicy Związkowców w Ciechocinku. Właśnie remontowali kupiony dom. Byli spokojnymi ludźmi, sąsiedzi ich nie zdążyli poznać. To właśnie pracownicy firmy remontowej znaleźli ich zwłoki. - Pukaliśmy, pies szczekał, nikt nie otwierał. Pracujemy tu od trzech tygodni – opowiadał wtedy jeden z pracowników. - Zajrzeliśmy przez szybkę w drzwiach i zobaczyliśmy wiszącego mężczyznę.
W domu był nie tylko martwy mężczyzna, ale także kobieta. Podobno leżała w piżamie ze związanymi na piersi rękami, z kablem wokół szyi. - W liście mężczyzna wyjaśnił powody swego czynu. Wskazał na przyczyny rodzinne, osobiste – przyznała wówczas prokuratura.