Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Setka dzieci z Ukrainy pod Warszawą. Mają tu odetchnąć od wojny. "Wielu straciło bliską osobę lub dom"

Piotr Wróblewski
Piotr Wróblewski
Wideo
od 16 lat
Widzieli wojnę na własne oczy. Wielu z nich straciło osobę bliską lub dom. Dzieci z obwodu winnickiego z Ukrainy przyjechały do Polski. Samorząd zorganizował dla nich wakacje, które mają być czasem wytchnienia. - Cieszymy się, że możemy tym dzieciakom zaoferować chociaż kilka dni spokoju, oderwania się od okropieństw wojny, które mają na co dzień - mówi Adam Struzik, marszałek województwa mazowieckiego.

Ponad sto dzieci z obwodu winnickiego, leżącego na południu Ukrainy, przyjechało na Mazowsze. Tam doświadczyli wszystkich najgorszych okropieństw wojny. W ramach akcji "Mazowsze dla Ukrainy" przyjechali do Polski, by odetchnąć, odpocząć i choć na chwilę znów poczuć się dziećmi.

- To kolejna grupa, ponad stu dzieci ze wschodu Ukrainy. Przyjechali do nas na odpoczynek, na czas wytchnienia. To dzieci z terenów szczególnie dotkniętych wojną. Część z nich była już jako uchodźcy w Polsce. Potem wrócili do domów, a teraz przyjechali znowu. Cieszymy się, że możemy tym dzieciakom zaoferować chociaż kilka dni spokoju, oderwania się od okropieństw wojny, które mają na co dzień - mówi Adam Struzik, marszałek województwa mazowieckiego.

Setka dzieci z Ukrainy pod Warszawą
Tu mają odpocząćMarina Łuczyńska

Podróż, jak o wyjeździe mówią dzieci z Ukrainy, trwała dwa tygodnie. W tym czasie Mazowsze przygotowało atrakcje, wycieczki, ale także spotkania z terapeutami. Na koniec wyjazdu uczestnicy spotkali się w Parku Rozrywki Julinek, by podsumować ostatnie dni.

- W tej podróży spodobało mi się wszystko. Przede wszystkim to, że jak słyszysz samolot, to zdajesz sobie sprawę, że to jest zwykły samolot, a nie rakieta niszcząca miasto - mówi nam Artem Hudz. Tego typu głosy świadczą o tym jakie piętno wojna odcisnęła na dzieciach.

- Wybraliśmy takie atrakcje, żeby dostarczyć tym dzieciom humoru, beztroski i zabawy. To są dzieci, które zostały bardzo mocno dotknięte skutkami wojny. Mieliśmy dzień terapeutyczny z psychologami z Mazowieckiego Centrum Neuropsychiatrii Dziecięcej, by poprzez zabawę im pomóc. Wszystkie te dzieci potrzebują wsparcia, ponieważ są dotknięte przez stratę bliskiej osoby czy domu - powiedziała nam Izabela Stelmańska, prezes prezes Mazowieckiej Regionalnej Organizacji Turystycznej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto