W 2018 roku w Aleksandrowie Kujawskim podatki nie wzrosną

O zasobności gminnej kasy decydują wpływy z podatków. Tych nikt nie lubi, a płacić trzeba. Każdego roku rada gminy określa wskaźnik, według którego oblicza się podatek rolny oraz uchwala stawki podatku od nieruchomości , od środków transportu, itp. W gminie Aleksandrów Kujawski radni zajęli się tym na wczorajszej wyjazdowej sesji, zorganizowanej w świetlicy w Rożnie Parcele.

Przed dyskusją i głosowaniem nad poszczególnymi stawkami podatków wójt Andrzej Olszewski tłumaczył, że gmina postawiła na skuteczniejsze ściąganie podatków od tych, którzy się „migają” od płacenia lub oszukują ( na przykład zaniżając powierzchnie) zamiast podnosić z roku na rok stawki podatkowe.

- W komunikacie Prezesa Głównego Urzędu Statystycznego podaje się kwotę 52 złote 49 groszy za kwintal żyta, co stanowi wskaźnik do obliczenia podatku rolnego. Postanowiliśmy zmniejszyć ten wskaźnik do kwoty 50 złotych. To oznacza, że proponujemy pozostawić wysokość podatku rolnego na tym samym poziomie, jaki obowiązuje w tym roku - mówił wójt.

Rada jednogłośnie przyjęła uchwałę w tej sprawie. Jednogłośnie też przegłosowano stawki podatku od środków transportu. One także pozostaną niezmienione w stosunku do tych, jakie obowiązują w roku bieżącym.

Nie było jednomyślności (jeden głos przeciwny) w sprawie podatku od nieruchomości. Gmina zaproponowała niewielki wzrost: 1 grosz więcej od metra kwadratowego działki oraz 2 grosze od metra kwadratowego powierzchni mieszkalnej. Większość radnych nie miała nic przeciwko takiemu minimalnemu wzrostowi stawek podatkowych, bo to oznacza zaledwie kilka złotych więcej w skali roku.

Na wczorajszej sesji dokonano też zmian w budżecie oraz zdecydowano o nazwach „bezimiennych” ulic w dwóch miejscowościach: jedna z dróg wewnętrznych w Rożnie Parcele będzie ulicą Magnoliową, a jedna z dróg w Rudunkach - ulicą Zbigniewa Herberta.

Na początku sesji wniesiono dodatkowy punkt obrad, ale o tym napiszemy osobno.