Obejrzyj: Tajemnice Twierdzy Toruń i innych miejsc w mieście
Dzień ojca niektórym mężczyznom przypomina, jaką walkę musieli stoczyć, by móc to święto spędzać ze swoimi dziećmi. Pan Maciej z Torunia, zanim zaczął widywać się regularnie z córką oraz synem, musiał spędzić dobę w areszcie i liczyć się z długimi tygodniami bez dzieci.
Problemy w małżeństwie pana Macieja stały się naprawdę poważne w ubiegłym roku. Wtedy żona torunianina oskarżyła go o stosowanie przemocy. Rodzinie założono niebieską kartę, a mężczyznę zatrzymano - trafił na dobę do aresztu. – Jeden z osadzonych zaczął mnie nawet uczyć grypsery – dziś wspomina z uśmiechem.
Wtedy jednak do śmiechu ojcu dwójki dzieci do śmiechu nie było. – Czułem się zagubiony. Po wyjściu z aresztu zastosowano wobec mnie środki zapobiegawcze: nie mogłem się kontaktować z żoną i dziećmi, musiałem meldować się na komisariacie. Aby je zniesiono, zbierałem opinie od pracodawców, przez co już wszyscy wiedzieli, z czym się borykam – opowiada.
W końcu, po kilku miesiącach, sąd orzekł zniesienie środków zapobiegawczych wobec mężczyzny. Ojciec zaczął widywać regularnie swoją 2-letnią córkę i 6-letniego syna. Dziś jest w trakcie rozwodu z żoną. Jak mówi, nie wie, co będzie dalej, ale mimo tego, co przeszedł, nazywa się szczęściarzem.
– Miałem kłopoty z widywaniem dzieci, ale to były tygodnie, a nie lata, jak w przypadku niektórych ojców – zauważa. – System opiekuńczo-prawny jest skonstruowany tak, że ojcom trudno jest o normalne kontakty ze swoimi dziećmi, jeśli pojawią się zarzuty o stosowanie przemoc wobec matki. Często oskarżenia są nieprawdziwe, przez co cierpią kobiety, które rzeczywiście doświadczają przemocy – dodaje torunianin.
Mężczyzna od początku swojej batalii sądowej o widywanie się z dziećmi korzystał z pomocy Centralnego Stowarzyszenia Obrony Praw Ojca i Dziecka. – Dzięki pomocy osobom ze stowarzyszenia wiedziałem, czego unikać i na jakie zachowania żony zwracać uwagę. Miałem szczęście, że szybko się skontaktowałem ze stowarzyszeniem, bo w przeciwnym razie mógłbym dzisiaj mieć spore problemy z widywaniem dzieci, mimo że nie jestem za nic skazany – wyjaśnia pan Maciej.
Stowarzyszenie działa na terenie całej Polski. Ojcowie, którzy zmagają się z problemami z widzeniem dzieci czy niesłusznymi oskarżeniami, mogą znaleźć przydatne informacje pod adresem www.csopoid.pl.
Będziemy wracać do sprawy.
Polecamy nasze grupy i strony na Facebooku:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?