Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

To wyjątkowo tragiczny rok dla pieszych w Kujawsko-Pomorskiem. Liczba zabitych na drogach rośnie

Marek Weckwerth
Marek Weckwerth
Podczas akcji prewencyjnych na drogach regionu policjanci ujawniają zarówno wykroczenia popełniane przez kierowców, jak też pieszych, rowerzystów i użytkowników elektrycznych hulajnóg
Podczas akcji prewencyjnych na drogach regionu policjanci ujawniają zarówno wykroczenia popełniane przez kierowców, jak też pieszych, rowerzystów i użytkowników elektrycznych hulajnóg Kujawsko-Pomorska policja
W tym roku na drogach regionu zginęło już 25 pieszych, podczas gdy w tym samym okresie roku ubiegłego - 16. Trudno pojąć, dlaczego tak jest.

Od początku tego roku do 9 października w 126 wypadkach (w 2022 roku było ich 120) obrażenia odniosło 134 pieszych (105).

Traktując problem bezpieczeństwa ruchu drogowego ogólnie - ten rok jest nieco lepszy od ubiegłego. We wszystkich wypadkach drogowych, w było ich w tym roku 615 (w ubiegłym roku 622), zginęło 81 osób (85), a rany odniosło 670 (685).

Jednak bezpieczeństwo pieszych zdecydowanie pogorszyło się. 25 zabitych w stosunku do 16 w ubiegłym roku to straszna przepaść, bo chodzi o 9 istnień.

Co wpłynęło na tak znaczące pogorszenie bezpieczeństwo, skoro gołym okiem widać (przynajmniej na terenach zabudowanych), że większość kierowców stara się postępować zgodnie ze znowelizowanym od 1 czerwca 2022 roku Prawem o ruchu drogowym i udzielać pierwszeństwa pieszym na oznakowanych przejściach, nawet zanim wejdą na jezdnię.

Przyczyny nieszczęść

A jednak piesi wpadają po koła, jakby wspomniany przepis działał na ich zgubę. Okazuje się, że nie wszyscy kierowcy stosują się do przepisów, co potwierdziła ostatnia (11 października) zmasowana akcja policyjna o zasięgu wojewódzkim pod hasłem "Niechronieni uczestnicy ruchu drogowego".

To też może Cię zainteresować

Funkcjonariusze zwracali szczególną uwagę na bezpieczeństwo pieszych i rowerzystów. Ujawnili 794 wykroczenia kierujących wobec pieszych, w tym 159 w obrębie przejść oraz 43 wykroczenia wobec rowerzystów, w tym 28 w rejonie przejazdów dla rowerzystów.

- To nie oznacza, że winni są wyłącznie kierowcy. W czasie różnych akcji ujawniamy także wykroczenia powodowane przez pieszych, by wspomnieć o wchodzeniu na jezdnię bez upewnienia się czy kierowca nadjeżdżającego samochodu zdoła zahamować – mówi nadkom. Robert Jakubas z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy.

Nadkomisarz dodaje, że piesi często wychodzą z założenia, iż skoro widzą samochód (a przecież ten zawsze ma włączone światła), to także jego kierowca ich widzi. Ale prawda jest taka, że kierowca nie zawsze widzi, bo pieszy ubrany jest na czarno, nie ma żadnego elementu odblaskowego, bo dane miejsce nie jest oświetlone.

Z każdym dniem pogoda będzie się pogarszać, szybciej będzie zapada zmrok, później wschodzi słońce. Trzeba się liczyć z opadami deszczu i śliską jezdnią, z porannymi mgłami i typowymi szarugami przez całe dnie. A to potęguje ryzyko wypadków.

Odblask ratuje życie

Tegoroczne tragedie dowodzą, że piesi często wpadają pod koła w terenie niezabudowanym, po zapadnięciu ciemności. A dzieje się tak zazwyczaj dlatego, że nie są widoczni – nie mają, choć przepisy ich do tego zobowiązują, elementów odblaskowych albo noszą je tak, że kierowca ich nie widzi.

Bywa też, że ofiary potrąceń idą niewłaściwym poboczem drogi – prawym zamiast lewym. A trzeba poruszać się lewym, aby widzieć nadjeżdżające z przeciwka samochody i zejść im z drogi. Bywa, że piesi wychodzą nagle lub wręcz wybiegają na jezdnię zza stojącego pojazdu nie biorąc pod uwagę, że w tym momencie może przejeżdżać inny pojazd. Zdarzały się także przypadki najechania na leżącego na jezdni człowieka.

Z każdym dniem pogoda będzie się pogarszać, szybciej będzie zapada zmrok, później wschodzi słońce. Trzeba się liczyć z opadami deszczu i śliską jezdnią, z porannymi mgłami i typowymi szarugami przez całe dnie. A to potęguje ryzyko wypadków.

Niepełnosprawny ma pierwszeństwo!

Co ciekawe i niepokojące, niektórzy zmotoryzowani zapominają o tym (a nie jest to wcale nowy przepis), że osoby o widocznej niepełnosprawności ruchowej mają pierwszeństwo przed pojazdami nawet poza przejściami dla pieszych. Ba, zdarza się, że trąbią na nich (sic!).

Autor tekstu był niedawno świadkiem takiego zdarzenia na ul. Gdańskiej w Bydgoszczy, gdzie starszy człowiek poruszający się z widocznym problemem z laską w ręku, został obtrąbiony przez młodego kierowcę.

Nieprzepuszczenie osoby niepełnosprawnej przechodzącej przez jezdnię jest sankcjonowane mandatem w wysokości 1500 zł i 10 punktami karnymi.

Jak należy postępować mówi art. 26. 7. Prawa o ruchu drogowym: "W razie przechodzenia przez jezdnię osoby niepełnosprawnej, używającej specjalnego znaku, lub osoby o widocznej ograniczonej sprawności ruchowej, kierujący jest obowiązany zatrzymać pojazd w celu umożliwienia jej przejścia".

Przepis nie precyzuje w jakim miejscu może przechodzić osoba niepełnosprawna, a jeśli rzecz ma się tak, to konkluzja jest tylko jedna: może to zrobić w każdym miejscu, także poza zebrami czy skrzyżowaniami dróg, ulic. Musi jednak, co oczywiste, zachować ostrożność i nie wchodzić na jezdnię tuż przed nadjeżdżającym samochodem czy innym pojazdem.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: To wyjątkowo tragiczny rok dla pieszych w Kujawsko-Pomorskiem. Liczba zabitych na drogach rośnie - Gazeta Pomorska

Wróć na torun.naszemiasto.pl Nasze Miasto