Kompleks "Europa" oddano do użytku w 1932 roku. Od początku był to lokal handlowo - gastronomiczny. Pełnił także funkcję mieszkalną. Budynek w centrum uzdrowiska wzbudza zainteresowanie, a kuracjusze pamiętają dancingi i zabawy, które odbywały się tam kilka lat temu.
Zabytkowy obiekt należy do Uzdrowiska Ciechocinek S.A., ale przez lata był dzierżawiony. Po śmierci dzierżawcy zarząd Uzdrowiska podjął decyzję, że zrobi remont i sam otworzy klimatyczną kawiarnię wraz z tarasem letnim.
W lutym Uzdrowisko Ciechocinek S.A. rozpoczęło prace remontowe w obiekcie. Taras letni w sezonie krótko cieszył kuracjuszy. Uzdrowisko planuje otworzyć obiekt już w kwietniu.
- Mamy nadzieję, że pogoda dopisze - powiedziała Anita Sękowska ze spółki Uzdrowisko Ciechocinek.
Prace zakończyły się także w Kawiarni Zdrojowa, wielkie otwarcie obiektu 9 grudnia o godz. 11.
Wcześniej w tym miejscu znajdował się sklep, więc inwestor musiał całkowite zmodernizować oraz przearanżować wnętrza. W marcu spółka zapowiadała wiele zmian: Część ścian zostanie oczyszczona do surowej cegły, a zastosowane materiały wykończeniowe stworzą spójną całość. We wnętrzu nie zabraknie elementów drewnianych, luster czy roślinności. Całość uzupełniona zostanie oświetleniem nawiązującym do stylistyki wnętrza. Zależy nam na tym, by obok zapachu wybornej kawy wnętrze wypełniała dobra muzyka, również grana na żywo.
- Na pewno nasi goście znajdą tu pyszną kawę, wypieki od sprawdzonej cukierni, ale także nasze wyroby. Nie może zabraknąć wody Krystynka - powiedziała Anita Sękowska. - Tak, jak wcześniej zapowiadaliśmy będzie muzyka na żywo. Już w sobotę pierwszy występ.
Kawiarnia Zdrojowa godziny otwarcia:
11.00 - 20.00 - od poniedziałku do czwartku
11.00 - 23.00 - w piątek oraz w sobotę
11.00 - 20.00 - w niedzielę
W obiekcie dużo się zmieniło. Kuracjusze z zaciekawieniem zaglądali przez okno. - Dobry punkt na kawiarnię, na pewno będę zaglądać - powiedziała pani Alina. - Obok deptak, więc na spacer i na końcu herbata.
Pan Jan, który przyjechał do Ciechocinka z Warszawy, cieszy się, że otwarcie będzie zimą. - W sezonie byłby tłok, a tak skorzystam. Zresztą latem nikt nie siedzi w kawiarni, tylko korzysta z letnich tarasów.
- Remont był kosztowny. Musieliśmy dostosować obiekt, a pracy były bardzo dużo. Jest przyjemnie, mamy nadzieję, że się spodoba - dodaje Anita Sękowska.
Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
