Tak wygląda dom w Makówcu po remoncie ekipy Polsatu. Wzruszająca historia państwa Kępczyńskich [zdjęcia]

Pani Aneta z mężem Leszkiem kupili stary dom, który miał ułatwić im życie i poruszanie się niepełnosprawnej córeczki. Sprzedali mieszkanie na czwartym piętrze, bez windy w Gdyni, zapożyczyli się u rodziny i wybrali małą wieś w gminie Chrostkowo.

Pracuje tylko pan Leszek, pani Aneta zajmuje się 7-letnią Zuzią, która cierpi na holoprosencefalię. W domu jest jeszcze 12-letni Szymon. Rezolutny nastolatek lubi sport i interesuje się weksylologią.
Rodzina żyje bardzo skromnie. Wszystkie pieniądze przeznacza na rehabilitację Zuzi, to miesięcznie około 8 tys. złotych. Miesięczny dochód rodziny to około 6 tys. złotych.

- Prowadzę jeszcze bazarek na facebooku, gdzie sprzedaję rzeczy od ludzi. Pieniądze idą na subkonto Zuzi w fundacji – tłumaczy pani Aneta Kępczyńska.

Makówiec nie był przypadkowo. Pan Leszek wrócił w rodzinne strony, ponadto w pobliżu są dwa ośrodki rehabilitacyjne dla Zuzi.

- Kupiliśmy dom ponad rok temu. Wiedzieliśmy, że potrzebuje remontu. Próbowałem sam coś robić, ale koszty są ogromne – dodaje pan Leszek.

Gdy przeprowadzili się do Makówca z Gdyni, nie mieli zbyt wielu rzeczy. Chłopiec spał na karimacie, a rodzie razem z Zuzią na materacu. W domu nie było kuchni, ciepłej wody, wszędzie były futryny, do domu prowadziły schody. Wózkiem ciężko było pokonać wszystkie przeszkody. Problemem była również niedostosowana łazienka i stary piec.

- Nie mam swojego miejsca. Kocham moją rodzinę. Tata dużo pracuje. Moja siostra jest super, wierzę, że technologia, która się zmienia, może jej pomóc – tłumaczy Szymek.

Zuzia nie mówi, ale komunikuje się za pomocą papierowej klawiatury.

- Wiemy, że nie wyleczymy Zuzi, ale robimy wszystko, żeby nie było z nią gorzej – wyjaśnia pani Aneta.

Z pomocą rodzinie Kępczyńskich ruszyła ekipa programu Nasz Nowy Dom. Katarzyna Dowbor zdecydowała wyremontować mały domek w Makówcu. Remont zrealizowała ekipa Przemka Oślaka, a projektem zajął się Maciej Pertkiewicz.

Gdy dom państwa Kępczyńskich był remontowany rodzice i dzieci wypoczywali w Uniejowie. Pięć dni to był czas dla nich i okazja do spędzenia wolnych chwil razem. Był trening z mistrzem, zajęcia w basenie i dobra, beztroska zabawa.

Po powrocie nie kryli zdziwienia. Gdy zobaczyli swój dom byli w szoku.

W domu pojawiła się pompa ciepła i panele fotowoltaiczne na dachu. Jest ciepła woda i duża przestrzeń. Każdy ma swój kąt. Pokoje dzieci zostały specjalnie dostosowane. Jest duża kuchnia i lodówka, której wcześniej brakowało. Ekipa z telewizji Polsat ubezpieczyła także dom.

Ponadto specjalny tablet do komunikacji z rodziną otrzymała Zuzia, mama telefon komórkowy, a Szymon również tablet. Pojawił się także duży telewizor z telewizją satelitarną.

- To, co dla nas zrobiliście, to cud – zwrócił się do ekipy telewizji Polsat pan Leszek.