W dawnym budynku "A" zakładów odzieżowych "Dana" spotkało się po latach trzydzieści osób, byłych pracowników, by powspominać. Organizatorka spotkania, Ewa Kaszuba przygotowała nawet prezentację komputerową, w czasie której przypomniała historię zakładów i, przede wszystkim, pokazała stare zdjęcia, na których uczestnicy rozpoznawali dawnych znajomych.
- A to jest zdjęcie naszego budynku przy ul. Jagiellońskiej. Bardzo cenne, bo na naszym płocie przez lata wisiała tabliczka "Zakaz fotografowania". Dlatego nie ma ich zbyt wiele - tłumaczy uczestniczka spotkania. - To jest zrobione w grudniu 1970 r., kiedy kobiety poparły strajk stoczniowców. O widać baner z napisem: "Żądamy podwyżek płac."
- A czy ktoś wie, dlaczego my byliśmy oddziałem "A"? - pyta kolejna pani. - Przecież pierwszą naszą lokalizacją był budynek przy ul. 5 Lipca.
Niektóre kobiety przyniosły na spotkanie swoje pamiątki, najczęściej gadżety: portmonetki, miarki, torby na zakupy, długopisy a nawet perfumy z napisem "Dana". Jedna z pań, oprócz zdjęć, przyniosła swój pierwszy pasek z wypłaty, inna dyplom z okazji Dnia Kobiet.
ZOBACZ TEŻ:
Ale byli pracownicy "Dany" żyją nie tylko przeszłością. Dlatego już teraz umówili się na kolejne spotkanie, tym razem plenerowe. W czerwcu spotkają się nad jeziorem Głębokie na ognisku - głównym ogniskowym został wybrany jedyny obecny na spotkaniu mężczyzna. Jednak najwięcej czasu panie (i pan) poświęciły następnemu rokowi. Mają bowiem plan, by rok 2023 ogłosić rokiem "Dany", "Odry" i "Filipinek".
- Dlatego chcemy wziąć udział w głosowaniu na Szczeciński Budżet Obywatelski - tłumaczy Ewa Kaszuba. - Gdybyśmy wygrały, miałybyśmy fundusze na przygotowanie okolicznościowych imprez.
Pracownicy "Dany" zamierzają więc nawiązać kontakt z instytucjami, które mogłyby się włączyć w ich organizację: Muzeum Narodowym, Muzeum Techniki, Archiwum Państwowym, Starą Rzeźnią, Muzeum Szczecin w PRL i szczecińskimi mediami. Co chcą zorganizować? M.in. pokaz mody w Różance lub na Wałach Chrobrego, występ zespołu Szczecinianie, mural na jednej z kamienic i kalendarz ze zdjęciami.
Przypomnijmy (za Encyklopedią Szczecina), że pierwszy oddział Państwowych Zakładów Konfekcyjnych, specjalizujących się w szyciu bielizny i mundurów dla żołnierzy i kolejarzy, powstał w październiku 1945 r. w budynku przy ul. 5 Lipca. Przedsiębiorstwo zatrudniało wtedy około 250 krawcowych i szwaczek. Po przejęciu w 1946 r. fabryki konfekcyjnej w Myśliborzu, otwarto kolejny zakład produkcyjny przy ul. Jagiellońskiej w Szczecinie. Poszerzono wtedy asortyment zakładów, uruchamiając produkcję odzieży roboczej i koszul flanelowych dla mężczyzn.
Ciągły rozwój produkcji sprawił, że zdecydowano o rozbudowie Państwowych Zakładów Konfekcyjnych i przeniesienie siedziby do gmachu u zbiegu ulic Wyzwolenia i Odzieżowej. W nowych zakładach (im. "22 Lipca") rozpoczęto produkcję konfekcji damskiej i męskiej w systemie taśmowym. Profil produkcji, na odzież damską i dla dziewcząt zmieniono w 1962 r. Pięć lat później zakład zyskał nową nazwę – "Dana" (od zdrobnienia imienia dyrektorki, Domiceli Mazurkiewicz). Zmiana nazwy wynikała przede wszystkim z podjęcia produkcji na rynki zagraniczne.
ZOBACZ TEŻ:
Ukraina rozpocznie oficjalne rozmowy o przystąpieniu do UE
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?