W sobotę o godz. 6 rano na parkingu bloku obok komendy policji stała kobieta, która krzyczała i śpiewała. Spacerowała wokół jednego z zaparkowanych aut, zostawiła tam potłuczone znicze i rolki papieru.
Zareagowali policjanci, którzy o sytuacji zostali powiadomieni przez mieszkańców. Dyżurny odebrał w tej sprawie kilka telefonów. Funkcjonariusze, którzy przybiegli na miejsce, starali się nawiązać kontakt z kobietą. Bezskutecznie. Jak się okazało, to 31-letnia mieszkanka Aleksandrowa. Została karetką odwieziona do specjalistycznego szpitala. Nie wiadomo, dlaczego wyszła z domu.
Nietypowa pobudka. Śpiewająca pod blokiem 31-latka
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?