Słowa ks. Wiesława A. Meringa biskupa włocławskiego na Wielkanoc 2020 [wideo]

Zwracam się do wszystkich w bardzo trudnym momencie. Jesteśmy przygnębieni, lękamy się tego, co przyniesie przyszłość; nie wiemy, kiedy ta trudna historia się skończy. W takim nastroju przygotowujemy się i będziemy przeżywać Święta Wielkanocne.

Przez tę ponurą rzeczywistość Chrystus chce nas nauczyć, że w Nim jest nadzieja i światło, które przezwycięża wszelki lęk, obawy, poczucie beznadziejności. Tuż za mną wisi piękny, osiemnastowieczny, obraz Chrystusa Ukrzyżowanego: dzieje Chrystusa na ziemi nie skończyły się w Wielki Piątek. On pokonał śmierć i dziś jest jedyną nadzieją człowieka, który w Niego wierzy. Zmartwychwstały Pan daje nam pewność, że cierpienie ma sens. Właśnie
z tej perspektywy trzeba nam spojrzeć na to, co dzieje się dzisiaj na świecie.

W Psalmie 10. czytamy: „A Ty to widzisz: i trud, i cierpienie, patrzysz, by wziąć je w swe ręce” (Ps. 10,14). Zaufajmy Chrystusowi. Oddajmy siebie, nasz trud, ból, niepewność w Jego ręce.

Na zbliżające się Święta Zmartwychwstania Pańskiego chciałbym życzyć Wam pogłębionej refleksji nad tym, co nas dotyka, z czym mierzy się dzisiejszy świat. Nie można mówić, że te wydarzenia są karą czy zemstą Pana Boga, ale trzeba mieć świadomość, że obecna rzeczywistość powinna pobudzić nas do uznania, że nie zawsze
szliśmy właściwą drogą. Bo, gdy zło nazywa się dobrem, możliwość zabijania nienarodzonych dzieci - prawem człowieka, kiedy kwestionuje się prawa natury - wtedy nie idzie się w dobrym kierunku. Dlatego życzę nam wszystkim, żebyśmy umieli wykorzystać sytuację, która staje się znakiem i jest, bez wątpienia, dana człowiekowi jako zadanie. Zechciejmy z tej rzeczywistości wyciągnąć wnioski, które poprowadzą nas ku nadziei, w stronę Boga: On czuwa nad życiem każdego z nas.

ks. Wiesław Mering
Biskup Włocławski