Piotrek od dziecka marzył, by zostać policjantem. Najlepsze jego zabawki to radiowozy, gry tylko z policją, lubił wszystko, co związane z niebieską formacją. Wybór szkoły średniej nie był trudny. Już wtedy wiedział, co chce w życiu robić.
- Piotrek skończył Szkołę Podstawową nr 1 w Aleksandrowie Kujawskiego i od zawsze interesował się policją. Technikum mundurowe wybrał, bo marzy o tym, by zostać policjantem – tłumaczy mama 16-latka, Magdalena Stawska.
Piotrek w domu i wśród znajomych uchodzi za gadułę, jest dociekliwy. Zajęcia z policjantami, dla niego są najciekawsze i ma zawsze dużo pytań. Jest radosnym chłopcem z ogromną pasją. Godzinami opowiadał o zajęciach na strzelnicy i poligonie. Wrześniowego dzwonka nie usłyszał w szkolnym budynku, ale w szpitalu. W sierpniu okazało się, że chłopiec ma nowotwór.
- To jego druga nowotworowa choroba. Dwanaście lat temu walczył z białaczką. W szpitalu lekarz też się zdziwił, że musi ponownie podjąć rękawice. Ma siłę i wolę walki. Jest już po chemii – opowiada pani Magda.
O wielkiej pasji Piotrka wiedzą jego koledzy z drugiej klasy Technikum Mundurowego i nauczyciele, dlatego postanowili przygotować dla niego niespodziankę. Swoje 16. urodziny Piotruś zapamięta na długo.
W urodzinową niespodziankę włączyła się także komenda policji z Aleksandrowa Kujawskiego, a mundurowych nie trzeba było namawiać. Od razu wkroczyli do działania.
- O niespodziance dowiedziałam się od nauczycieli. Wszystko jednak zależało od stanu zdrowia Piotrka i czy wróci ze szpitala. Byłam zaskoczona, ale wiem, jak bardzo syn tęskni za kolegami i szkołą. Tęskni do zajęć na poligonie, strzelnicy i rozmową w cztery oczy ze znajomymi – tłumaczy mama Piotra.
Koledzy wraz z policjantami nagrali przed komendą film z życzeniami. Następnie pod dom Piotrka podjechał radiowóz i najnowszy policyjny motocykl oraz jego znajomi z klasy. Zawyły syreny, wszyscy odśpiewali sto lat i wręczyli chłopcu prezenty.
Sąsiedzi byli zaciekawieni, gdy zobaczyli wszystkich w mundurach i policyjne pojazdy, ale największą niespodziankę miał Piotrek. Radość 16-latka była ogromna.
- Do domu wrócił w sobotę, po chemii jest trochę osłabiony. Nie spodziewał się takiej imprezy. Na szczęście pokój ma z drugiej strony domu i nie widział, że od rana rozstawiamy balony i przygotowujemy poczęstunek – tłumaczy pani Magda. - Takie spotkanie było mu potrzebne, dostał duży zastrzyk energii. Widać było radość w jego oczach.
Piotrek marzy, by zostać policjantem w jednostkach specjalnych. Z pewnością będzie wzorowym funkcjonariuszem. Trzymamy kciuki za Piotrka i życzymy mu dużo zdrowia. Już nie możemy się doczekać, gdy podeślę nam zdjęcia ze szkoły policyjnej.
Piotrku, sto lat!
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?