- Jeden z mieszkańców ma niesprawne nogi. Jeździ na wózku inwalidzkim. Nie miał możliwości osobiście głosować, choć bardzo chciał - zaalarmował nas Czytelnik z Nieszawy. - Ten pan jeździ na wózku elektrycznym i choć lokal, w którym mógłby oddać głos jest przystosowany dla osób niepełnosprawnych, taki wózek tam nie wjedzie. Nie mógłby skręcić w lewo, w stronę drzwi, bo spadłby z podestu - opowiedział nasz Czytelnik.
Tłumaczył, że właśnie dlatego syn mężczyzny przywiózł ojca samochodem, licząc że komisja wyjdzie z urną przed lokal (jak to podobno bywało w poprzednich wyborach) lub że ktoś pomoże wnieść mężczyznę do lokalu. Tak się nie stało. Obaj panowie (ojciec i syn) pojawili się przed lokalem Obwodowej Komisji Wyborczej nr 2, mieszczącej się w Szkole Podstawowej około godz. 20.
- Znam tę sprawę. Mamy w mieście trzy lokale wyborcze, w tym dwa dostosowane dla osób niepełnosprawnych - zapewnia Teresa Wierzchowska z Miejskiej Komisji Wyborczej w Nieszawie. - Jednym z nich jest lokal numer dwa, gdzie ten pan mógł głosować. Jest tam podjazd, a drzwi można szeroko otworzyć - tłumaczy nam przedstawicielka magistratu.
Ostatecznie mężczyzna nie głosował.
Według Rzecznika Praw Obywatelskich w 90 procentach sprawdzonych losowo lokali przystosowanych dla osób niepełnosprawnych stwierdzono uchybienia. Nie podał, czy wpływały one na możliwość dokonania aktu głosowania przez osobę na wózku.
Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?