Lębork. Przykuli się łańcuchami do budy po to, by zaprotestować przeciwko znęcaniu się nad zwierzętami. Akcja została zorganizowana wczesnym po popołudniem, w niedzielę. Na środku ulicy staromiejskiej stanęła buda, do niej przymocowane trzy łańcuchy z obrożą. Każdy kto chciał, mógł poczuć na własnej skórze, jak czuje się uwiązany pies. Obok organizatorzy akcji "Zerwijmy łańcuchy" rozdawali ulotki, z którym można się dowiedzieć m.in. tego, że trzymanie psa na uwięzi ponad 12 godzin na dobę, jest niezgodne z prawem.
Czytaj również:Pies zamęczył cielaka. szuka go policja
- Chcemy zwrócić uwagę społeczeństwa na złe traktowanie zwierząt - mówi Korneliusz Hildebrandt, współorganizator akcji. - Przede wszystkim sprzeciwiamy się trzymaniu zwierząt na łańcuchu. Każdy może przykuć się do budy i poczuć jaki to ciężar.
Czytaj również:Uratowali zamarzniętego szczeniaczka
Zdecydowało się na to kilka osób, które spacerowały po ulicy Staromiejskiej.
- Kocham wszystkie zwierzęta, w szczególności psy - tłumaczy pani Ałła Walentynowicz, która zdecydowała się dołączyć wziąć udział w happeningu i założyła łańcuch na szyję. - Bardziej mnie porusza krzywda zwierząt niż ludzi, bo człowiek ma wybór, a zwierzę wyboru nie ma.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?