Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kaczyński straszy protestujących. Mówi o "końcu narodu polskiego"

m
Jarosław Kaczyński
Jarosław Kaczyński adam jankowski / polska press
- Te demonstracje będą z całą pewnością kosztowały życie wielu ludzi. Ci, którzy do nich wzywają i w nich uczestniczą, sprowadzają niebezpieczeństwo powszechne, a więc dopuszczają się poważnego przestępstwa - ogłosił w wydanym we wtorek oświadczeniu wicepremier i prezes PiS Jarosław Kaczyński. Prezes podkreśla, że "przeciwstawienie się demonstracjom to obowiązek obywateli". I mówi, że są one "atakiem, który ma zniszczyć Polskę i doprowadzić do tryumfu sił, których władza doprowadzi do zakończenia narodu polskiego".

To reakcja Jarosława Kaczyńskiego na falę protestów, które od kilku dni przelewają się przez Polskę. Protesty są odpowiedzią na orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego, zaostrzające prawo aborcyjne.

- Ten wyrok jest całkowicie zgodny z Konstytucją - obwieszcza w swoim oświadczeniu Jarosław Kaczyński. I przypomina, że przepisy dopuszczające aborcję z powodu wady płodu, zostały przyjęte przez parlament, w którym większość należała do lewicy.

Dalej prezes PiS przypomina, że z powodu epidemii w Polsce obowiązuje zakaz zgromadzeń z udziałem więcej niż 5 osób. - Władze mają nie tylko prawo, ale także obowiązek przeciwstawiania się tego rodzaju wydarzeniom - mówi Kaczyński.

- Dokonywane są ataki na kościoły. To wydarzenie w historii całej Polski wydarzenie nowe, wydarzenie fatalne(...) - apeluje prezes PiS. I mówi o "niebywałej wulgarności demonstrantów" i "niedobrych stronach pewnej części społeczeństwa". - Trzeba się temu przeciwstawić. To obowiązek państwa, ale także obowiązek nasz, obowiązek obywateli. Przede wszystkim, musimy stanąć w obronie kościołów. Musimy ich bronić za wszelką cenę. Wzywam wszystkich członków Prawa i Sprawiedliwości, by wzięli udział w obronie Kościoła - apeluje Jarosław Kaczyński.

Przeczytaj koniecznie

Zdaniem wicepremiera, "w atakach na Kościół widać elementy przygotowania i wyszkolenia". - Ten atak ma zniszczyć Polskę. Ma doprowadzić do tryumfu sił, których władza doprowadzi do zakończenia narodu polskiego, takiego jak dotąd go postrzegaliśmy. Tego narodu, który jest naszym narodem, który mamy w naszych umysłach i sercach - grzmi Kaczyński.
- Wykażmy zdecydowanie i odwagę, by wypowiedzianą przez naszych przeciwników wojnę wygrać - apeluje.

Zobacz także

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Kaczyński straszy protestujących. Mówi o "końcu narodu polskiego" - Gazeta Wrocławska

Wróć na aleksandrowkujawski.naszemiasto.pl Nasze Miasto