- W nowej siedzibie zmieniły się godziny otwarcia biblioteki. Nie mamy szans z niej korzystać, bo zamykana jest wcześniej niż kończymy pracę - skarżyły się nam.
Biblioteka dwa razy w tygodniu pracuje do godz. 16, a trzy razy do 17. Na uwagę, że czynna jest także w jedną z sobót, panie odpowiadały w podobnym duchu:
- To jedyny dzień na zakupy i załatwienie spraw rodzinnych. Nie ma czasu na chodzenie do biblioteki.
Wanda Drabikowska, dyrektorka MBP, której przekazaliśmy uwagi czytelniczek mówi, że obecne godziny to efekt obserwacji. - Po godzinie siedemnastej sporadycznie ktoś się pojawiał - tłumaczy. - Chodzi też o bezpieczeństwo pracowników. Przy budynku nie ma oświetlenia, światło pada jedynie z peronu. Rozważymy otwarcie jednego dnia od godziny ósmej - obiecała.
Strefa Biznesu: Polacy chętniej sięgają po krajowe produkty?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?