Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Chemik Moderator Bydgoszcz i Unia Gniewkowo w finale Pucharu Polski K-P ZPN [zdjęcia]

Dariusz Knopik
Dariusz Knopik
W taki sposób Szymon Maziarz otworzył wynik meczu w Inowrocławiu
W taki sposób Szymon Maziarz otworzył wynik meczu w Inowrocławiu Dominik Fijałkowski
Chemik Moderator Bydgoszcz i Unia Gniewkowo zagrają w finale Pucharu Polski na szczeblu Kujawsko - Pomorskiego Związku Piłki Nożnej.

Awans bydgoszczan nie jest wielką niespodzianką. Przecież chemicy występują w III lidze i są obok Olimpii Grudziądz i Elany Toruń najwyżej sklasyfikowanym zespołem z K-PZPN. Jednak pokonanie Cuiavii nie przyszło im łatwo, choć długo wydawało się, że nie będą mieli problemów.

Prowadzili już 2:0 po golach Szymona Maziarza z karnego i Piotra Siekirki. Jednak niedługo po strzeleniu drugiego gola stracili bramkę. Bardzo ładnym uderzeniem z dystansu, z rzutu wolnego z około 30 metrów popisał Dariusz Słupski. Bydgoszczanie zostali zepchnięci do obrony, a gospodarze uwierzyli, że są w stanie odwrócić losy meczu. Jednak zabrakło im skuteczności, by doprowadzić do remisu i w efekcie do dogrywki.

- Cieszymy się z awansu, ale z gry nie możemy być do końca zadowoleni - przyznał Piotr Gruszka, trener Chemika. - Znowu zrobiliśmy sobie problem trochę na własne życzenie. Niepotrzebnie po stracie gola cofnęliśmy się do obrony, zamiast prowadzić grę jak wcześniej. Udało się utrzymać korzystny wynik i awansować do finału. W nim trzeba będzie zrobić wszystko, by zdobyć puchar - zapowiada szkoleniowiec chemików.

Dla Gruszki to jest już szósty awans do finału. Dwa razy triumfował w rozgrywkach: z Cuiavią właśnie i Unią Solec Kujawski. Z kolei z chemikiem trzy razy uległ w finałowym dwumeczu, dwa razy Wdzie Świecie i raz Elanie Toruń.

Inowrocławianie byli po meczu mocno niepocieszeni, bo zdawali sobie sprawę, ze straconej szansy.
- Możemy czuć mały niedosyt, bo była szansa doprowadzenia do remisu, a jakbyśmy to uczynili, to nie wiadomo co byłoby dalej - stwierdził Michał Nadolski, trener Cuiavii. - Pierwsza połowa była słaba w naszym wykonaniu, choć jej początek był obiecujący, ale potem oddaliśmy pole przeciwnikowi i daliśmy się zepchnąć w pole karne. Efektem był rzut karny. Druga połowa w naszym wykonaniu była zdecydowanie lepsza. Stworzyliśmy sobie kilka sytuacji. Szkoda bramki na 0:2. Potem po świetnym strzale Darka Słupskiego złapaliśmy kontakt, ale nie udało się nam doprowadzić do remisu, choć były ku temu okazje. Nawet w końcówce - żałował szkoleniowiec Cuiavii.

W drugim półfinale Unia pokonała Pogoń Mogilno 1:0. W Gniewkowie wielka radość po tym zwycięstwie, ponieważ awans do finału to największy sukces w historii klubu.
- Jesteśmy bardzo szczęśliwi i uważa, że zasłużenie awansowaliśmy - twierdzi Tomasz Zielas, prezes Unii. - Chłopcy w każdym meczu zostawiali serducho na boisku i pokazali wielki hart ducha. Skoro awansowaliśmy do finału, to teraz trzeba zrobić wszystko, by go wygrać i nie ma znaczenia kto będzie naszym rywalem - dodaje szef klubu z Gniewkowa.

Z kolei w Mogilnie wielki smutek.
- Mocno liczyliśmy, że uda się nam awansować do finału - mówi Grzegorz Wódkiewicz, trener Pogoni. - Żal jest tym większy, że w Gniewkowie zagraliśmy bardzo dobry mecz. Mieliśmy przewagę, ale zabrakło nam skuteczności pod bramką rywali. Z kolei przeciwnicy praktycznie wykorzystali jedną sytuację i to po stałym fragmencie gry. Spróbujemy w przyszłym roku - zapowiedział szkoleniowiec ekipy z Mogilna.
Mecze finałowe odbędą się 12 czerwca w Bydgoszczy i tydzień później w Gniewkowie.

Wyniki 1/2 finału: Cuiavia - Chemik Moderator 1:2 (0:1),
Dariusz Słupski (56) - Szymon Maziarz (29 - karny), Piotr Siekirka (53); Unia - Pogoń 1:0 (1:0), Filip Sąsała (34).

REGIONALNY PUCHAR POLSKI w SPORTOWY24.PL

**Wszystko o

Regionalnym Pucharze Polski - newsy, ciekawostki, wyniki i tabele!

**

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Chemik Moderator Bydgoszcz i Unia Gniewkowo w finale Pucharu Polski K-P ZPN [zdjęcia] - Gazeta Pomorska

Wróć na aleksandrowkujawski.naszemiasto.pl Nasze Miasto