Bal Andrzejkowy fundacji Martel
Miniona sobota upłynęła pod znakiem bali andrzejkowych. Swoją imprezę zorganizowała fundacja Martel, której przyświecał szczytny cel.
- Dzisiejszy wieczór jest wyjątkowy, bo spotkaliśmy się tutaj, żeby zebrać pieniądze na biblioteczki, które zawiesimy w szpitalach w całej Polsce na oddziałach dziecięcych. W tej chwili mamy zawieszonych 14 takich biblioteczek, ale naszym celem jest, aby wprowadzić je do wszystkich szpitali w Polsce, a jest ich około tysiąca. Myślę, że w ciągu czterech lat uda nam się tego dokonać – mówi Stanisław Jędrysiak, prezes fundacji Martel.
Sobotni bal to była doskonała okazja, aby pobawić się oraz wesprzeć małych pacjentów. To jedyny taki bal w okolicy z występami gwiazd – Mariusza Kałamagi i Baranowskiego, a imprezę poprowadził Norbi.
- Nie ma ważniejszych celów w życiu niż nasze dzieci. Jesteśmy przedsiębiorcami, inwestujemy w różne rzeczy, ale najważniejszą inwestycją są nasze dzieci, a te niestety chore dzieci warto wspierać. A to co robi fundacja Martel w szpitalach to jest genialna akcja, więc nie mogło nas zabraknąć. Fajnie jest się pobawić, ale też mieć z tyłu głowy, że komuś pomagamy - wyjaśnia Łukasz Smolarski, Biznes Misja.
Fundacja Martel chce postawić biblioteczki w każdym szpitalu w Polsce
Zanim zabawa andrzejkowa rozkręciła się na dobre, odbył się panel, podczas, którego przedstawiciele fundacji opowiedzieli o swoich najważniejszych celach. Do dyskusji zaproszono również mamę małych pacjentów kaliskiego szpitala oraz dr. Piotra Sudę – ordynatora oddziału chorób dziecięcych w „okrąglaku”.
- To się widzi, kiedy dzieci wchodzą na oddział i rozglądają się. U nas ta biblioteczka wisi na korytarzu w takim centralnym miejscu, więc od razu tam się zbliżają i nie chcą wierzyć, że dostaną książeczki na zawsze – mówi dr Piotr Suda.
- Nasz pobyt w szpitalu był ciężki. Kiedy przechadzaliśmy się z jednej sali do drugiej, z jednego badania na drugie, na pobranie krwi, więc wyobraźcie sobie ten ból, cierpienie i oczy pełne łez u mojego dziecka. Każdy rodzic wie, że dla swojego dziecka zrobiłby wszystko, nie ma rzeczy niemożliwych, a mimo to wtedy jesteśmy bezsilni i z tym poczuciem bezsilności wracamy do chłodnej sali, więc kiedy pojawia się pani pielęgniarka z kolorowymi książeczkami moje dziecko cieszyło się, że pojawiło się coś nowego, kolorowego, coś innego niż to co przynieśliśmy z domu – opowiadała Sandra Dębska, mama pacjenta kaliskiego szpitala.
Podczas wydarzenia odbywały się też licytacje. Wylicytować można było piłki i koszulki z autografami piłkarzy Lecha Poznań i Legii Warszawa, koszulkę lidera Tour de Pologne z autografem Czesława Langa i Mateja Mohorica – zwycięzcy wyścigu z 2023 roku, a także rękawice bokserskie z autografem Krzysztofa Diablo Włodarczyka i koszulkę z autografem Huberta Hurkacza i wiele innych cennych rzeczy.
ZOBACZ TAKŻE:
Obserwuj nas także na Google News
Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?