Nasza Loteria

Aleksandrowskie placówki szyją maseczki dla mieszkańców [zobacz zdjęcia]

Krzysztof Górski
Krzysztof Górski
Krzysztof Górski/śds
Szyją maseczki i wspierają swoich podopiecznych. Tak działają m.in. Warsztat Terapii Zajęciowej Środowiskowy Dom Samopomocy w Aleksandrowie Kujawskim w czasie epidemii.

Zaangażowanie w przeciwdziałanie rozprzestrzenianiu się koronawirusa i podjęcie się uszycia maseczek ochronnych to bardzo cenna inicjatywa, której podejmują się kolejne placówki w naszym mieście. - Z radością i entuzjazmem zaczęliśmy szyć maseczki ochronne – mówi Mieczysław Kołodziej, kierownik Warsztatu Terapii Zajęciowej im. Edwarda Stachury w Aleksandrowie Kujawskim. - Otrzymali je już nasi kochani przyjaciele z WTZ i ich rodziny. Maseczki przekazaliśmy również pracownikom instytucji, które pracują dla innych.

Cały proces przygotowywania maseczek odbywa się w salach WTZ. Za wykonanie i dystrybucje odpowiadają pracownicy ośrodka. - Zachowując wszystkie zalecenia sanitarne, ryzykujemy tyle samo co wychodząc na zakupy albo i wiele mniej – przyznaje Mieczysław Kołodziej. - Myślę, że potrzeba szycia i dzielenia się maseczkami potrwa kilka miesięcy.

- Dotrzemy do osób, które potrzebują maseczek, a w żaden inny sposób nie mogą ich zdobyć. Bezpiecznie je przekażemy – kontynuuje kierownik. - Zapewniam, że każdy kto w jakikolwiek sposób włączy się w pomaganie, zwłaszcza w tym czasie, będzie bardziej silny, napełniony mocą, pokojem wewnętrznym, będzie zarażał dobrem, śmiem twierdzić, że będzie bardziej „odporny na koronawirusa.

Zainteresowani wsparciem działania placówki mogą dzwonić pod numery kontaktowe: 606 360 870, 781 102 364 lub 663 487 299.

Ostatnie dwa tygodnie kwietnia upłynęły pod znakiem szycia maseczek również w Środowiskowym Domu Samopomocy w Aleksandrowie Kujawskim. - Obowiązek zasłaniania ust i nosa zaangażował do pracy pracowników jednostki – opowiada Dawid Urbański, kierownik ŚDS.

Jedni kroją materiał, drudzy szyją, inni obcinają zbędne nitki, potem zaprasowują- wszystko jak na profesjonalnej linii produkcyjnej z zachowaniem wytycznych. - Cały czas podkreślamy, że nie jesteśmy profesjonalną szwalnią, dla niektórych to zupełnie nowe doświadczenie i wiemy, że nasze maseczki nie są idealne, ale cieszymy się, że chociaż w ten sposób możemy wspomóc zarówno naszych uczestników, jak i mieszkańców miasta – podkreśla Dawid Urbański, kierownik ŚDS. - Spod naszych rąk wyszło już ponad 900sztuk, ale to nadal mało.

Oprócz działania na miejscu, pracownicy pozostają w ciągłym kontakcie telefonicznym z uczestnikami i angażują ich w różne działania: konkursy, aktywności, gdzie każdy znajdzie coś dla siebie – dodaje kierownik ŚDS.

od 12 lat
Wideo

Szymon Hołownia ma duże ego, większe ma tylko Lech Wałęsa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na aleksandrowkujawski.naszemiasto.pl Nasze Miasto