Aleksandrowski szpital wyremontowany i unowocześniony

To było duże przedsięwzięcie, zainicjowane przez poprzednią starostę Wiolettę Wiśniewską, która stoczyła prawdziwe boje, by przekonać ówczesną radę powiatu do zgody na niezbędne zadanie. Uchwała w tej sprawie przeszła jednym głosem. Na szczęście Mariuszowi Trojanowskiemu, dyrektorowi szpitala wystarczyło determinacji, by trudną i kosztowną (ponad 4 mln zł), ale potrzebną i ważącą na przyszłości placówki inwestycję doprowadzić do szczęśliwego końca.

Sceptyków i przeciwników inwestycji nie brakowało. Dziś można się chwalić centralną sterylizatornią na miarę XXI wieku, spełniającą obowiązujące normy sanitarno-epidemiologiczne. Przybyło sporo nowoczesnego sprzętu, jak: myjnia ultradźwiękowa i narzędziowa, sterylizator plazmowy i parowy, urządzenie do czyszczenia parą wodną, urządzenie do mycia pianowego wózków, zgrzewarka. Jest też pomieszczenie uzdatniania wody, dostarczające wodę zmiękczoną i zdemineralizowaną na potrzeby zakupionego sprzętu. W ramach tego samego zadania kupiono też zestawy najnowszych narzędzi chirurgicznych.

Docieplanie starych murów

Szpitalne remonty nie ograniczyły się do sterylizatorni. Pomyślano też o termomoderni-zacji budynku głównego, od dachu, po ściany wraz z wymianą drzwi i okien. Zainstalowano pompy ciepła. - Zastosowanie pomp ciepła w takiej skali jest pierwszym takim rozwiązaniem w Polsce - mówi dyrektor Trojanowski. Wszystko to pociągnęło kolejne koszty (prawie 7 mln zł), ale i tu było znaczne, bo 85 - procentowe wsparcie finansowe z zewnątrz. Przy okazji poprawiła się estetyka starego budynku.

Wstęgę przecinał też poseł

Piątkowa uroczystość oficjalnego otwarcia pracującej już sterylizatorni zgromadziła wielu gości, głównie przedstawicieli samorządów w powiecie, bo przyszłość, standard i funkcjonowanie powiatowego szpitala (placówka jest własnością powiatu) to temat, który w różnych kontekstach pojawia się na sesjach i spotkaniach z mieszkańcami. Przybył m.in. poseł Tomasz Lenz, który ma swoje zasługi w zabiegach o fundusze na tę inwestycję, obecna była przedstawicielka wojewody, nie zabrakło wykonawców z poznańskiej firmy Informer Med Sp. z o.o., którzy wykonali „kawał porządnej roboty” - jak oceniali zwiedzający obiekt goście.

Dyrektor Trojanowski wielokrotnie powtarzał, że bez unowocześniania szpitala grozi mu zamknięcie. Oddana do użytku inwestycja oddala tę czarna wizję i każe spokojnie patrzeć w przyszłość. Podczas uroczystości nie ukrywał: - Inwestycja była nie lada wyzwaniem, ponieważ prowadzono ją równolegle świadcząc normalne usługi medyczne. Mam świadomość, że było to uciążliwe i dla personelu, i dla pacjentów. Za co raz jeszcze przepraszam.