Nowy dworzec autobusowy i komunikacja miejsca w Ciechocinku

Ciechocinek jest wykluczony kolejowo. Od kilkunastu lat linia kolejowa do uzdrowiska jest nieczynna. Trwają rozmowy z marszałkiem, by przywrócić ruch kolejowy do nadwiślańskiego uzdrowiska. Na brak połączeń najbardziej narzekają kuracjusze, którzy z toruńskiego dworca biorą taksówkę, by dojechać na leczenie do Ciechocinka.

- Dojadę do Aleksandrowa, a później co dalej. Nie miałam jak sprawdzić połączeń autobusowych. Byłam w piątek wieczorem, więc była obawa, że już się nie dostanę do sanatorium. Zapłaciłam za taksówkę, w drodze powrotnej dojadę taksówką do Aleksandrowa Kujawskiego i stamtąd już pociągiem – tłumaczy pani Alina Lipka, kuracjuszka z okolic Poznania.

Podróżni, którzy dojeżdżają do Ciechocinka autobusem, są zaszokowani przystankiem. - Wiata, pod którą może schronić się kilka osób – tłumaczy mieszkanka. - Gdy wszyscy kuracjusze się rozsiądą, reszta stoi. To nie jest dobra wizytówka miasta, trochę wstyd.

Budowa nowego dworca autobusowego rozpoczęła się na początku czerwca 2022 roku. Koszt prac z budową peronów autobusowych, zatok postojowych, dróg manewrowych i chodników, z infrastrukturą elektryczną i sanitarną wyniósł 6.918.024,11 zł. Niedługo obiekt zostanie oddany do użytku.

- Cieszę się, bo jak byłam ostatni raz na tym pseudo dworcu PKS w Ciechocinku, to opisałam, jak wygląda kuracjusz sterczący i oczekujący na przejeżdżający pojazd podczas czterech pór roku. W lecie - spocony bo praży, jesienią - zmoczony bo leje, zimą - zmarznięty bo mrozi, a wiosną - pełny przekrój pogodowy; rąk na parasol brak, bo bagaż je zajmuje i tak się ma w nosie, wracających ze sławnego przedwojennego kurortu, ostatkiem sił kurujących się tam staruszków – pisze Halina Dębkowska z Białegostoku.

Mieszkańcy i kuracjusze są zachwyceni. Nowoczesny budynek cieszy oko. - Wreszcie będzie ładnie, tak jak powinno być od dawna – mówi mieszkanka uzdrowiska. - Nie będzie już autobusów w centrum.

Obiekt jest oddalony od centrum, powstał przy słynnym placu campingowym.
- Nowy obiekt usytuowany jest daleko od dużych osiedli i centrum miasta, moje pytanie brzmi, jak została rozwiązana kwestia komunikacji do i z dworca przez aktualnie sprawujące władze w Ciechocinku? Chodzi przede wszystkim o osoby starsze, niepełnosprawne, dla których odległość z dworca jest problematyczna, a która to grupa stanowi dużą część zarówno mieszkańców, jak i gości – pyta pani Agata.

b]Magistrat Ciechocinka od razu odpowiedział, że inwestycja wraz z otwarciem nowego dworca przewiduje uruchomienie komunikacji miejskiej. Dwa elektryczne autobusy będą kursowały po mieście.

- Potrzeba stworzenia połączenia autobusowego w mojej głowie jako radnego zrodziła się jeszcze w 2018 roku, kiedy na etapie prowadzenie rozmów z mieszkańcami zauważyliśmy potrzebę połączenia obrzeży Ciechocinka z centrum miasta, ponieważ Ciechocinek zaczyna kształtować zabudowę wielorodzinną na obrzeżach jej granic, tam mieszkają ludzie starsi, którzy wskazali na potrzebę dotarcia do centrum na przykład po zakupy czy do lekarza. Komunikacja Miejska to również pomysł poprzedniego burmistrza oraz radnych, którzy w ramach Komisji Uzdrowiskowej wypracowali pewien konsensus co do jej utworzenia, gdy znalazły się na to pieniądze z zewnątrz – wyjaśnia Jarosław Jucewicz, burmistrz Ciechocinka.

Komunikacja miejska powinna ruszyć już w sierpniu. Trasę będą obsługiwały dwa autobusy elektryczne Solaris Urbino 9LE electric, które mają około 57 miejsc, w tym 27 siedzących. Pojazdy przystosowane są do przewodu osób niepełnosprawnych. Koszty uruchomienia komunikacji dla Ciechocinka to około 250 000 zł. To kwota potrzebna na okres sierpień - grudzień 2023 roku.
Ile będą kosztowały bilety w komunikacji miejskiej? Jeszcze nie wiadomo.
Na chwilę obecną wszystko będzie zależne od tego, czy komunikacja w mieście będzie płatana, obecnie rozważamy różne możliwości – dodał burmistrz Jucewicz.